Czy znasz ten stan kiedy w głowie Ci się gotuje, kiedy jedna myśl goni drugą i starasz się ogarnąć więcej rzeczy niż Twój umysł jest w stanie przetworzyć? Starasz się jak możesz aby pamiętać o tym wszystkim co ważne, ale masz wrażenie, że od samego tylko myślenia jesteś zmęczona…?
Jest jedna prosta rzecz, która może Ci skutecznie pomóc, ale zanim Ci ją zdradzę, wytłumaczę Ci obrazowo co się dzieje w Twojej głowie.
Wyobraź sobie, że siadasz do komputera i zaczynasz otwierać okienka w przeglądarce. Jedna strona prowadzi do drugiej, druga do trzeciej i ani się spostrzeżesz, a masz otworzonych ponad 30 okienek!
Co się zaczyna dziać z internetem i komputerem? Zaczyna zwalniać, bo nie wyrabia się z tym wszystkim co dajesz mu do zrobienia! Nie jest w stanie przetworzyć danych i zaczyna Cię irytować!
Dokładnie tak samo dzieje się z Twoją głową do której bezlitośnie wrzucasz kolejne zadania!
„Musze o tym pamiętać”
„No przecież to jest wyjątkowo ważne”
„Jak tego nie zrobię to będzie naprawdę źle”
Lista codziennych powinności, świątecznych tematów (bo przecież święta idą) PLUS to co się wydarzyło, to co nadal analizujesz, to co jeszcze się nie wydarzyło, ale Ty już o tym myślisz, to co powinnaś, to co byś chciała, to jak się w tym wszystkim czujesz – może doprowadzić do szaleństwa!
Ale co więcej:
może sprawiać, że czujesz się bardzo zmęczona (myślenie zużywa energię)
może sprawiać, że czujesz się przytłoczona i zniechęcona (i masz obniżony nastrój)
może sprawiać, że masz problemy z pamięcią i podwyższony poziom stresu
może sprawiać, że działasz wolniej niż byś mogła (system Ci się zawiesza)
może sprawiać, że wszystko jest tak samo ważne i nie masz priorytetów
może sprawiać, że nie posuwasz się do przodu i zaczynasz ale nie kończysz tematów
może sprawiać, że czujesz poczucie winy (bo się nie wyrabiasz, bo nie dajesz rady)
może sprawiać, że masz ochotę wszystko rzucić w cholerę, bo masz tego dość
Jak więc sobie z tym poradzić?
Rada jest banalnie prosta:
zamiast starać się to wszystko spamiętać, zacznij robić sobie notatki, ustalać priorytety i i sukcesywnie zamykać okienka w swojej głowie!
Usiądź raz i zrób plan do końca grudnia. Zacznij od wypisania 5 rzeczy, które są naprawdę dla Ciebie ważne. Następnie wypisz 5, na których Ci zależy. 5 które miło byłoby gdybyś ogarnęła. A z całą resztą się pożegnaj!
Nie zapisując rzeczy na kartce – OKREŚLASZ SIĘ i uczysz bycia selektywną w mądry sposób i w zalewie tego co ważne – wybierasz to co NAJWAŻNIEJSZE!
Zapisując rzeczy na kartce – NIE MUSISZ O NICH CAŁY CZAS myśleć, więc Twoja osobista przepustowość rośnie!
Wykreślając rzeczy z kartki – ZAMYKASZ KOLEJNE OKIENKA i czujesz się z siebie dumna oraz masz uczucie, że wszystko jest pod Twoją kontrolą!
Ta prosta technika z pisaniem sprawi, że Twój miesiąc nie tylko będzie o niebo spokojniejszy, ale także dużo bardziej produktywny! A Ty zamiast męczyć się od samego myślenia – będziesz miała czas aby celebrować świąteczny nastrój i to, że tym razem byłaś mądrzejsza!
serdeczności ode mnie,
-Ania Witowska
4 komentarze. Zostaw komentarz
Koleżanka mi Ciebie pokazała Aniu. Zaczytuję się!
Bardzo fajny wpis na blogu, działam, ale jest w tym trochę chaosu, bardzo przydatna rada, muszę wcielić w życie 🙂
Chaos może skutecznie zniszczyć Twoje plany i wizję… zadbaj o porządek w środku 🙂 to będzie także porządek na zewnątrz.
Super sposob! Kilka razy tak zrobilam i efekt zaskoczyl mnie samą! Mialam wrazenie, ze sprawy same sie zalatwiają! A potem brak konsekwencji w dzialaniu i znowu zjazd?. Dziekuje za przypomnienie❤