Kiedy należy się zabrać za poukładanie siebie?

3 komentarze

Jeśli zastanawiasz się czy nadszedł czas na poukładanie siebie, czy też temat Ciebie nie dotyczy – ułatwię Ci życie tym tekstem.

Zacznijmy od tego co to jest poukładanie siebie?

Poukładanie siebie nie różni się niczym od poukładania w szafie z ubraniami, na półce z książkami, czy w łazience. Jedyna różnica jest taka, że zamiast przekładać rzeczy, będziesz przekładać nawyki, interpretacje, wierzenia, zachowanie i myślenie.

Kiedy powinnaś zająć się układaniem siebie?

1. wtedy kiedy dotrze do Ciebie, że to jak żyjesz Cię nie zadowala. Że to co czujesz Cię nie zadowala. Że jesteś nieszczęśliwa. Że udajesz, że jest okay, ale w środku rozpadasz się na kawałki.

2. wtedy kiedy zobaczysz, że Twoje życie jest grubo PONIŻEJ tego jak mogłabyś żyć. Że rozmieniasz swój potencjał. Że najzwyczajniej w świecie stać Cię na więcej.

3. wtedy kiedy zjadają Cię trudne emocje, kiedy żyjesz w przewlekłym stresie, strachu i nie masz już gdzie od tego uciec. Wtedy kiedy coraz więcej rzeczy Ci się wywala, a myśli o przyszłości starasz się ominąć, bo tak bardzo się jej obawiasz

4. wtedy kiedy masz temat, którego nie ogarniasz i to co masz w głowie w kółko pcha Cię do złych decyzji. Do bycia pod krechą finansową, do relacji, które zawsze są nie takie, do ciała, które fizycznie nie daje rady

Gdy patrząc obiektywnie na powyższe tematy, bez wybielania, bez mówienia, że „ale przecież inni mają gorzej”, stwierdzisz, że masz tego dość (no bo jeśli Ci w tym bałaganie życiowym dobrze, to działań nie podejmiesz), to przychodzi czas na pracę mentalną. Czyli na inwentaryzację i posprzątanie od środka.

Ja osobiście znam obie strony sytuacji, bycie niepoukładaną, nieszanowaną, biedną i z niskimi standardami i to jak żyję dzisiaj.
To co jest pomiędzy tymi jakże innymi życiami, to praca, którą nad sobą wykonałam i którą pomagam kobietom takim jak Ty dzisiaj poprzez moje programy zrobić.

Możesz tą pracę wykonać sama, albo zaoszczędzić czas i popełnianie po drodze błędów i wykonać ją ze mną.

Podpowiadam Ci 4 kroki:

– szukasz źródła problemu
– szukasz rozwiązania, czyli odpowiedzi co i jak zmienić, używasz technik
– wprowadzasz zmiany, korekty, pewne rzeczy wywalasz, pewne rzeczy zaczynasz
– i albo masz temat z głowy, albo powtarzasz dwa wcześniejsze kroki, aż do skutku!

W efekcie powyższego Ty stajesz się w danej kwestii poukładana i przestajesz Ci to utrudniać sobie życie.

Jeśli myślisz sobie, że qrcze, to masa pracy, to pamiętaj, że żyjąc w bałaganie życiowym i będąc niepoukładaną też pracę wykonywać musisz!! I to na dodatek zamiast pracę konstruktywną i pozwalającą Ci żyć coraz lepiej, pracę polegającą na gaszeniu pożarów i próbowaniu jakoś przetrwać.

Dużo bardziej się opłaca poukładać i mieć to z głowy, nie uważasz?

Twój ruch kochana,

Ania Witowska

(autor zdjęcia poszukiwany)

3 komentarze. Zostaw komentarz

  • Super wpis zgadzam się w 100 % ! Działanie , działanie nie załamywanie, poddawanie, lecz ciągła walka, powstawanie i działanie takie wpisy i działania motywacyjne masz najlepsze Aniu ! Dziel Aniu tą Mądrość , którą stosujesz od lat i pomagaj innym patrzeć na siebie oczami Boga, a nie oczami zazdrosnych niewartościowych ludzi. Wspierem cię mocno i bardzo się cieszę, że z taką pasją i zapałem angażujesz się w Piękne powołanie od Boga ! Dziękuje za wszystkie Mądrości jakich mogłam się od ciebie nauczyć i życzę ci z całego Serca powodzenia i prawdziwego błogosławięństwa Bożego (nie mam na myśli kasy, lecz super przyjażń z Bogiem ) Może tak na dobry początek zmian zamiast się dołować to warto się dziś docenić za wszsytkie dotychczasowe osiągniecia, bo jak sama powtarzasz samo się nie zrobiło. Sama przepracowałaś filozofię życiową zgodną ze Słowoem Bożym =poczucie wartości od Boga , którą każde dziecko Boże ma. Odkrycie tej filozofi to nie wprowdziłaś w zycie WOW żyjesz nią, więc masz prawo nauczać innych i tak wielu już pomogłaś patrzeć na siebie oczami Boga , wspierać się doceniać , nie dołować itd. Piękne masz powołanie i razem z Bogiem osiągniesz Piękny sukces dla Jego Królestwa. lecz pamiętaj jak wiele już osiągnęłaś dla Bożego Królestwa ! Powodzenia trzymaj się twardzielko, bo tylko twardzielki zamiast się załamywac podnoszą się szybko i działają !

    Odpowiedz
  • Tylko jak się zabrać do tego układania? Te 4 kroki za wiele nie mówią, są bardzo ogólne. Istnieje możliwość że to co nam się wydaje że jest problemem i blokadą do zmiany wcale tym problemem nie jest, bo nie będziemy potrafili sami obiektywnie ocenić i dostrzec prawdziwy problem, a w efekcie nie będzie żadnych efektów zmiany, bo zamkniemy się w błędnym kole

    Odpowiedz
    • Kamila, poczytaj więcej wpisów… regularnie podpowiadam co zrobić oraz udostępniam do pobrania bezpłatne materiały… ba! nawet piszę w jakiej kolejności przeprowadzić zmianę!

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.
Aby kontynuować, musisz zaakceptować warunki