Ania Witowska pisze!
  • Strona główna
  • O mnie
  • Kontakt
  • Strona KPW
  • Warsztaty
  • Coaching
Facebook
Instagram
rozwoj osobisty

Odczuwasz emocjonalny dyskomfort? To bardzo dobrze! Sprawdź dlaczego…

26 września 2018aniaRozwój osobisty24 komentarzy

Dzisiaj będzie o dyskomforcie (nie mylić z dołem), bo wiele osób źle go interpretuje i zaprzepaszcza szansę na poprawę swojego życia.

Zacznijmy od tego co to jest dyskomfort i jak rozpoznać, że go odczuwasz. Dyskomfort to uczucie wewnętrznej niewygody, które sprawia, że czujesz się: dziwnie, niezręcznie, niewygodnie, nie wiesz co z tym zrobić i chciałabyś jak najszybciej ten stan zakończyć. Często towarzyszy temu uczucie problemu ze znalezieniem sobie miejsca i chęć ucieczki od myśli, które masz w głowie i tego jak się przez nie czujesz.

I właśnie te objawy sprawiają, że staramy się dyskomfortu za wszelką cenę uniknąć, a gdy się już pojawi – zakończyć go jak najszybciej.

Błąd! Bo dyskomfort to: 

1. objaw kontrastu, który w Twojej głowie zachodzi i tego, że ścierają się pewne stare założenia i widzenia świata z nowym.

2. objaw na to, że poszerza się Twoja strefa komfortu i zbliżasz się do tego na czym Ci zależy

3. objaw tego, że Twoje chcenia ścierają się z Twoimi ograniczeniami, to kim do tej pory byłaś z tym kim chcesz się stać i jeśli wytrzymasz – nagroda będzie warta ceny!

4. dowód na to, że praca, którą nad sobą robisz przynosi efekty i właśnie się coś w Tobie przerabia

5. szansa, że odkryjesz coś naprawdę dużego, co jest źródłem Twojego utknięcia i niemożności aby pójść do przodu

6. znak nadchodzącego przełomu, o ile oczywiście wytrzymasz

Niewiele z nas potrafi spojrzeć na dyskomfort z tej strony i dostrzec jaką moc zmiany na lepsze w sobie niesie!

Co więc zrobić zapytasz, gdy czujesz że jeszcze chwila i zwariujesz, bo jest Ci tak niewygodnie, bo nie wiesz co będzie dalej i masz ochotę od tego uciec?

Ja stosuję kilka prostych zasad :)

Po pierwsze: przypominam sobie co przełom oznacza i powtarzam sobie w w głowie myśl: wytrzymam, bo chcę lepszego! I drugie: ciekawe do czego dobrego mnie to zaprowadzi?

Po drugie: obserwuję siebie i to co do mnie przychodzi i staram się dostrzec wskazówki, połączyć kropki i zaliczyć momenty “aha”

Po trzecie: jestem dla siebie dobra i zwalaniam moje życiowe tempo. Daję czas dyskomfortowi i pozwalam aby mnie prowadził. Napiszę więcej, ja mu się poddaję i pozwalam aby w mojej głowie się “mieliło”

Po czwarte: robię więcej list wdzięczności, więcej medytuję, więcej piszę w moim zeszycie. Te praktyki pomagają przetrwać gdy jest Ci ciężko i niewygodnie, gdy chce Ci się płakać, gdy czujesz, że przechodzisz przez coś tak wielkiego, że chyba Cię zabije tym razem (zapewniam, nie zabije!)

Po piąte: cierpliwie czekam aż się “przemieli”, aż mój umysł przetrawi to nad czym pracuje i aż da mi zielone światło, że mogę iść do przodu. Powtarzam sobie w myślach: to jest dla mnie dobre, wiem, że obróci się na moją korzyść.

Koniec końców dyskomfort przechodzi, ja dostaję odpowiedzi i czuję jak symbolicznie wskakuję na wyższy życiowy poziom. Koniec końców, pomimo tego, że było to niewygodne, ja za każdym razem wiem, że było warto, bo moje możliwości i opcje się poszerzyły, bo puściłam coś, co mnie ograniczało i bo zawsze, zawsze bez wyjątku, po takim doświadczeniu przychodzi nagroda.

Dlatego od dzisiaj nie uciekaj od dyskomfortu, ale pozwól mu działać, bo jeśli wytrzymasz, on przepuści Cię do kolejnej życiowej klasy.

pozdrawiam,

Ania Witowska

p.s. co najbardziej do Ciebie trafiło z tego tekstu?

Tags: ania witowska, blog o rozwoju osobistym, dobre życie, dyskomfort, jak mieć lepsze życie, jak zmienić swoje życie, kobiecy punkt widzenia, motywacja, rozwój osobisty
ania
Previous post 2 podpowiedzi dlaczego pomimo starań i prób zmiana na lepsze Ci nie wychodzi? Next post Czy naprawdę zależy Ci na sobie?

Related Articles

Creative Woman Thinking Of Ideas

Co jeśli…? Pytania, które powinnaś sobie zadać

28 lipca 2016ania
prokrastynacja

Odkładasz zrobienie czegoś na PÓŹNIEJ? Powinnaś to przeczytać!

30 sierpnia 2017ania

5 powodów dlaczego bierzemy rzeczy do siebie i jest nam przykro

30 marca 2019ania

24 komentarzy. Napisz komentarz

Agnieszka Górska
26 września 2018 12:43

Rewelacyjny wpis! Nigdy nie myślałam w ten sposób o dyskomforcie!

Odpowiedz
ania
27 września 2018 07:55

Tak, to zmienia do niego podejście :)

Odpowiedz
Karolina
26 września 2018 12:45

A ja do te pory uciekałam od dyskomfortu bo wydawał mi się czymś złym, Ania otwierasz oczy! Jak się cieszę, że Cię znalazłam!

Odpowiedz
ania
27 września 2018 07:54

Też kiedyś uciekałam od dyskomfortu… :) teraz po prostu wiem, co za nim stoi

Odpowiedz
Ania
27 września 2018 07:42

Tak ważny wpis w drodze do poznania samego siebie. Trudno jest wybrać fragment, który najbardziej do mnie trafił. Jest w nim tyle oczywistych prawd…z których dotychczas nie zdawałam sobie sprawy?

Odpowiedz
ania
27 września 2018 07:54

Cieszę się Aniu, że tekst okazał się przydatny :)

Odpowiedz
Lucyna
27 września 2018 13:22

Ciekawe podejście do dyskomfortu :) Sama czasami go lubię, a czasami nie. Dlaczego? Ponieważ czasami mnie zwyczajnie po ludzku drażni, męczy mnie sytuacja, ale innym razem jest ok, motywuje do działań, do zmian, poprawek.

Odpowiedz
ania
28 września 2018 16:23

Oczywiście, że drażni :) ale jest częścią ważnego procesu :)

Odpowiedz
Anna
27 września 2018 15:00

Aniu, bardzo potrzebny wpis. Szczery i merytoryczny jednocześnie. I akurat bardzo zarezonował z moją obecną sytuacją i odczuciami. W oczekiwaniu na nagrodę…

Odpowiedz
ania
28 września 2018 16:22

Bardzo się cieszę Aniu. Na pewno taka wiedza i świadomość procesu pomaga przetrwać :)

Odpowiedz
Dominika
27 września 2018 23:08

Aniu trafiłaś w samo sedno : akurat przeżywam bardzo trudną sytuację, dyskomfort jest tak duży że aż trudno to opisać, myśli drążą i nie dają spać ani odpoczywać. Jak więc funkcjonować w takim stanie, albo jak długo? I skąd będę wiedziała że zielone światło się zapala? Dziękuję Ci za ten tekst, wskazówki bardzo mi się przydadzą.

Odpowiedz
ania
28 września 2018 16:22

Dominiko, dokładnie tak jak opisałam… podchodź do jednego dnia na raz, powtarzaj sobie w myslach “dam radę” i “wiem, że stoi za tym coś dobrego”… Ile czasu dyskomfort potrwa? Nie ma zasady… Można tkwić w nim tygodniami, ale zapewniam – nie zabije Cię :) Z własnego doświadczenia wiem, że im szybciej się temu “poddasz” i stwierdzisz, że niech się dzieje… tym szybciej się poukłada w głowie :) uściski!

Odpowiedz
Paulina
28 września 2018 20:26

Otworzyłaś mi oczy na pewne kwestie :-)

Odpowiedz
ania
28 września 2018 20:35

Bardzo się cieszę z tego powodu Paulina :)

Odpowiedz
Barbara
30 września 2018 22:04

Najważniejsze przetrzymać okres dyskomfortu i nie poddać się. Jakaż potem jest wspaniała nagroda i radość. Właśnie coś takiego przeżyłam w tym miesiącu. Jestem z siebie dumna, że udało mi się.

Odpowiedz
ania
21 lutego 2019 20:36

Tak, trzeba przetrzymać!

Odpowiedz
kasia
21 lutego 2019 20:28

Trzeba iśc na wojne z umysłem :) do boju :) dziekuje Aniu za inspirujący materiał

Odpowiedz
ania
21 lutego 2019 20:36

Pamiętaj, że to Ty nim rządzisz :)

Odpowiedz
Iwona
27 czerwca 2019 07:47

Dziękuję Aniu za ten tekst teraz wiem jak sobie z tym radzić strasznie mi to przeszkadzało zajmowało moje myśli i niszczyło teraz wiem jak należy to przetrwać

Odpowiedz
Dorota
27 czerwca 2019 10:25

Drukuję, wieszam na ścianie i oczywiście stosuję!

Odpowiedz
Jolanta
27 czerwca 2019 10:32

Dziękuje Aniu za ten wpis, teraz rozumiem mój dyskomfort i wiem, że przetrwam.

Odpowiedz
Julia
27 czerwca 2019 15:54

Kurcze jestem w szoku, że tak można do tego podejść 😀 super, dzięki ! Bardzo ciekawy wpis i podejście, pozdrawiam :)

Odpowiedz
Jolanta
27 czerwca 2019 18:52

Już wiem, że wytrwam. Dziękuję Aniu ❤️ takie podejście do dyskomfortu dodaje mocy ❤️

Odpowiedz
Małgosia
30 czerwca 2019 22:31

Świetny text Aniu. Już co nie co wiedzialam o dyskonforcie ale przypomnienie sobie tego wszystkiego nie zaszkodziło ?

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Najnowsze wpisy

  • Jak wyjść na prostą gdy się nie ma siły i nic nie ma sensu?
  • Co to jest tapping i dlaczego warto abyś zaczęła go używać?
  • Gdy zalewają Cię negatywne myśli i emocje – zrób TO!
  • Czy wiesz jaka jest różnica pomiędzy PRZERABIANIEM, a WYRABIANIEM?
  • Znasz zagrożenie wynikające z małych kroczków?

Kategorie

  • Bez kategorii
  • Emocje
  • Inspiracje
  • Motywacja
  • Pewność siebie
  • poczucie wartości
  • Pozytywne myślenie
  • Prawo przyciągania
  • Rozwój osobisty
  • Szczęście
  • Techniki i procesy
  • Zmiana

Archiwa

  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Styczeń 2020
  • Grudzień 2019
  • Listopad 2019
  • Październik 2019
  • Wrzesień 2019
  • Czerwiec 2019
  • Maj 2019
  • Kwiecień 2019
  • Marzec 2019
  • Luty 2019
  • Styczeń 2019
  • Grudzień 2018
  • Listopad 2018
  • Październik 2018
  • Wrzesień 2018
  • Sierpień 2018
  • Lipiec 2018
  • Czerwiec 2018
  • Maj 2018
  • Kwiecień 2018
  • Marzec 2018
  • Styczeń 2018
  • Grudzień 2017
  • Listopad 2017
  • Październik 2017
  • Wrzesień 2017
  • Sierpień 2017
  • Lipiec 2017
  • Czerwiec 2017
  • Maj 2017
  • Kwiecień 2017
  • Marzec 2017
  • Luty 2017
  • Styczeń 2017
  • Grudzień 2016
  • Listopad 2016
  • Październik 2016
  • Wrzesień 2016
  • Sierpień 2016
  • Lipiec 2016
  • Czerwiec 2016
  • Maj 2016
  • Kwiecień 2016
  • Marzec 2016
  • Luty 2016
  • Styczeń 2016
  • Grudzień 2015
  • Listopad 2015
  • Październik 2015
  • Wrzesień 2015
  • Sierpień 2015
  • Lipiec 2015
  • Czerwiec 2015
  • Maj 2015
  • Kwiecień 2015
  • Marzec 2015
  • Luty 2015
  • Styczeń 2015
  • Grudzień 2014
  • Listopad 2014
  • Październik 2014
  • Wrzesień 2014
  • Sierpień 2014
  • Lipiec 2014
  • Czerwiec 2014
  • Maj 2014
  • Kwiecień 2014
  • Marzec 2014
  • Luty 2014
  • Styczeń 2014
  • Grudzień 2013
  • Listopad 2013

Najnowsze komentarze

  • ania o Skąd się naprawdę bierze pozytywne myślenie?
  • JuliaK o Skąd się naprawdę bierze pozytywne myślenie?
  • ania o Zrób te 3 kroki zanim stary rok się skończy
  • Bożena o Zrób te 3 kroki zanim stary rok się skończy
  • ania o Zmiana od podszewki, czyli bądź mądrzejsza, zrozum o co w tym wszystkim chodzi!
  • Polityka prywatności
Strona stworzona przez Doublem.pl
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zamknij