Wyobraź sobie ze Twoja znajoma adopotowala dziewczynkę, która wcześniej była źle traktowana i jest pełna strachów, złych nawyków i braku wiedzy. Jak według Ciebie należałby do tego dziecka podejść aby nauczyć je ponownie zaufania, aby wydedukować ja i wpoić nowy system zachowań i myślenia o świecie?
Czy według Ciebie dziecko będzie się chciało uczyć jeśli będzie się mu non-stop wytykało błędy, karało za nieudane próby, krytykowało i okazywało brak wiary w nie?
Czy wręcz przeciwnie, należy chwalić tą małą dziewczynkę za postępy, dawać jej czas, tłumaczyć i być wyrozumiałym?
Powiesz: no ba! Jasne, że to drugie!
No to teraz odwrócimy role, bo w procesie rozwoju osobistego i wprowadzania zmiany w życie Ty stajesz się na nowo taką właśnie zagubioną małą dziewczynką. Dziewczynką, która nie ze swojej winy nie wiedziała wielu rzeczy i popełniała w związku z tym błędy. Dziewczynką, której być może wcześniej nie wspierano, nie mówiono co tak naprawdę jest ważne i która jednocześnie chce zmiany i bardzo się boi. Dziewczynka, która uczy się na nowo i potrzebuje czasu i prób… czasami bardzo, bardzo wielu prób…
Nadal chcesz sama na siebie krzyczeć i źle siebie traktować? Nadal uważasz, że krytykowanie siebie bardziej Cię motywuje i mobilizuje niż docenianie wysiłku i małych zmian?
Następnym razem gdy będziesz chciała sama siebie źle potraktować – przypomnij sobie o tej małej dziewczynce w sobie.
ściskam małe i duże dziewczynki,
Ania Witowska
6 komentarzy. Zostaw komentarz
Dziękuję Aniu 🙂 takich słów mi potrzeba .
Niesamowite. Takie porównania trafiają do mnie. Dziękuję!
Mądre,bo my mówiąc o sobie duże dziewczynki czasami zapominamy o tkwiących w nas małych dziewczynkach czekających na uśmiech aprobaty. Uśmiechajmy się do siebie samych jak najczęściej a wtedy i dla innych znajdziemy uśmiech zachęty czy akceptacji;-)))
Właśnie wczoraj usłyszałam to od swojej terapeutki,że problem nie jest we mnie tylko w tym co mi przekazano i czego mnie nauczono jako małą dziewczynkę.Więc teraz już nabieram przekonania ,że „”Ja jestem w porządku”” ;), pozdróweczki
DZIEKUJE Ci ANIU.
I to właśnie mam na myśli. Absolutnie wspaniały przekaz. Dziękuję!!!!