Bądź dla siebie dobra – 3 proste rady

5 komentarzy

Co oznacza bycie dobrym dla kogoś? Traktowanie tej osoby w sposób pełen szacunku, liczenie się z jej potrzebami, słuchanie co ma do powiedzenia, dbanie o nią i przyjmowanie jej takiej jaka jest.

Odwrotnością jest: krytykowanie, sprawianie, aby ta osoba źle się przez nas czuła, lekceważenie, celowe umniejszanie i podkopywanie wiary w siebie.

Pytanie do Ciebie: jak traktujesz samą siebie? Jeśli w ten pierwszy sposób – gratuluję – jesteś dla siebie przyjacielem, jeśli w ten drugi – to tak jakbyś przed maratonem strzeliła sobie w kolano i zastanawiała się czemu nie możesz biec.

Gdy mówisz i myślisz o sobie złe rzeczy – automatycznie wyznaczasz limit tego na co w życiu zasługujesz. Twój umysł robi skrót i zakłada, że skoro „jesteś głupia, beznadziejna, leniwa, nie dość dobra, wstaw to co sobie mówisz” – to nie masz prawa korzystać z przywilejów osób „mądrych, zaradnych i szczęśliwych”. Dlaczego? Bo na nie nie zasługujesz… Im bardziej skupiasz się na tym co jest w Tobie niedoskonałe – tym czujesz się mniej wartościowa, narzucasz sama sobie limity i godzisz się na coraz więcej rzeczy, które Ci nie służą. Pozwalasz się gorzej traktować, stawiasz potrzeby innych przed Twoimi, nie masz odwagi upomnieć się o swoje prawa.

Jak więc zacząć traktować siebie lepiej? Zacznij od małych kroczków – 1. ogranicz dołowanie siebie – za każdym razem gdy pojawi Ci się negatywna myśl bądź chęć aby siebie skrytykować – powtórz sobie w myślach: postanawiam być dla siebie lepsza. 2. zacznij sprawiać sobie jedną małą przyjemność dziennie (to nie musi wiązać się z wydawaniem pieniędzy, przypomnij sobie co zawsze lubiłaś robić, co sprawiało Ci przyjemność) – to nowy sygnał dla umysłu, że uznajesz sama iż zasługujesz na to, aby siebie nagrodzić, 3. codziennie doceń siebie za jedną rzecz – to mogą być drobne rzeczy, które Ci się udały danego dnia (im bardziej kogoś doceniasz -tym bardziej chce się starać – w stosunku do nas samych też to działa).

Te z pozoru niewiele znaczące kroczki pozwolą Ci zacząć patrzeć na siebie w inny sposób, zamiast kopać pod sobą samą dołek – zaczniesz z niego wychodzić poprzez dostrzeganie i akceptowanie tego kim jesteś. A im lepiej będziesz widziała siebie we własnych oczach – tym automatycznie uznasz, że na więcej zasługujesz od życia i ludzi…

Źle traktujących nas ludzi możemy omijać, ale same ze sobą musimy żyć. Może zamiast tworzyć nieskończenie długą listę tego co jest z Tobą nie tak zacznij tworzyć pozytywną listę tego za co siebie lubisz? Jesteś „skazana na siebie” przez całe życie i im lepiej będziesz siebie traktowała – tym lepsze będzie Twoje życie. Bądź dla siebie dobra!

pozdrawiam ciepło!

Ania Witowska

5 komentarzy. Zostaw komentarz

  • Małgorzata
    17 czerwca 2015 19:37

    no to zdecydowanie dla mnie 3 chociaż dwójka też czasami we mnie drzemie 🙂

    Odpowiedz
  • wszystkie 3 rady są dobre na dobry początek.

    Odpowiedz
  • Anetta Galecka
    18 czerwca 2015 04:59

    nawet jesli to oznacza totalna rewolucje…I cala sie trzese ze strachu przed nia…..TO musi sie stac !….

    Odpowiedz
  • Poleciały mi łzy jak grochy. Aniu, traktuję siebie bardzo źle, Niszczę swój organizm nadmiarem alkoholu i kompulsywnym jedzeniem, niszczę siebie romansem z żonatym mężczyzną, niszczę swój spokój popadaniem w spiralę zaległych obowiązków… idę na dno. I nikt o tym nie wie. Nikt. Ani moja matka, ani mój kochanek, koleżanek nie mam. Nikt nie ma prawa wiedzieć, bo na zewnątrz wystawiam zawsze uśmiechniętą, pogodną twarz… nie mam już siły.

    Odpowiedz
    • Ania Witowska
      15 maja 2016 18:34

      Karen, zatrzymaj się… Być może teraz jest „do bani”, ale możesz to zmienić! Nie poddawaj się! Proszę!

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.
Aby kontynuować, musisz zaakceptować warunki