Jak Ci szkodzi strach przed odrzuceniem?

4 komentarze

Obawa, że ktoś wstrząśnie naszym światem i nas zaneguje może wytwarzać wiele mechanizmów obronnych. Może sprawiać, że pomimo iż deklarujemy iż czegoś chcemy, robimy wszystko aby to się nie wydarzyło, bo strach przed potencjalnym odrzuceniem jest większy niż pragnienie potencjalnej nagrody.

Dlatego pomimo tego, że chcemy być w związku-  nie chcemy się umawiać na randki, bo komuś możemy nie przypaść do gustu. Dlatego pomimo tego że obecna praca nas nudzi i wkurza- nie staramy się o nową, bo to by oznaczało rozmowy kwalifikacyjne i nie wybranie nas. Dlatego pomimo tego, że wiemy iż mamy wykonać telefon do klienta – nie robimy tego bo możemy się spotkać z jego odmową. Dlatego pomimo tego , że ledwo dajemy radę – nie prosimy o pomoc, bo ktoś może powiedzieć nie. Dlatego pomimo tego, że mamy marzenia- nie robimy nic aby je zrealizować, bo jak coś nie wyjdzie to odbierzemy to osobiście jako zanegowanie nas samych.

Za każdym z tych zachowań stoi strach przed odrzuceniem. Przed tym uczuciem, którego kiedyś doświadczyłaś, które tak zabolało, ze postanowiłaś robić wszystko aby za wszelką cenę go unikać. Nawet za cenę nie dostania tego czego tak bardzo chcesz.

A przecież odrzucenie nie zabija i jak się nad tym zastanowić to wcale nie jest aż takie straszne. To proces dopasowywania tego co chcemy w odniesieniu do tego co jest nam oferowane i to zarówno my wobec kogoś, jak i ktoś wobec nas. Gdy mówisz komuś nie, to nie robisz tego dlatego że uważasz iż ta osoba jest do niczego, po prostu ta osoba z jakiś względów nie pasuje Tobie, ale to nie znaczy iż nie będzie pasowała komuś innemu. Analogicznie wobec Ciebie. To że nie pasujesz Krzysiowi czy firmie X, nie oznacza ze nie możesz być bardzo szczęśliwa z Wojtkiem albo w firmie Y.

Kolejny przykład: robiąc zakupy, nie odrzucasz jogurtów firmy Z, tylko po prostu pasują ci bardziej jogurty firmy Ki dlatego je wybierasz.

Tak samo jak Ty masz prawo do własnych wyborów i preferencji, tak i inni. Tak samo jak Tobie nie pasują wszyscy, tak i Ty nie musisz być idealna dla każdego…

Odrzucenie to emocjonalnie wyolbrzymiona przez nas odmowa, którą bierzemy zbytnio do siebie, a strach przed odrzuceniem to wskazówki, że 1. jakaś sytuacja z przeszłości nie została przepracowana 2. że mamy niskie mniemaniu o sobie (co więcej czując strach przed odrzuceniem – przyciągasz go, prowokując ku temu sytuacje). Tak długo jak nie poradzisz sobie z tym strachem – tak długo będziesz sabotować sama siebie i wycofywać się, aby na potencjalne odrzucenie się nie narazić.

Wracając do naszych przykładów w zdrowy sposób – to naturalne, że w procesie randkowania powiemy i usłyszymy kilka razy nie, w końcu szukamy partnera, a nie pierwszego z brzegu samca. To naturalne, że nie każda firma nas przyjmie, nasze umiejętności mogą nie pasować do profilu, albo nam coś może nie odpowiadać. To naturalne, że nie każdy klient powie nam tak, ale statystycznie któryś to zrobi. To naturalne, że czasami ktoś nam odmówi, bo na przykład będzie zajęty, ale zaoferuje wsparcie w innym czasie. To naturalne, że pewne rzeczy nie wychodzą nam od razu, ale jeśli nauczymy się jak i naprawdę postaramy to kiedyś wyjdą.

Strach przed odrzucenie może być jak taki dziki zwierz zamknięty w klatce. Strach go dotknąć w obawie, że pogryzie i będzie bolało. Ale dużo bardziej zaboli jak pozwolimy mu stać na drodze i przeżyjemy życie obawiając się je oswoić i nie mając okazji sięgnąć po to na czym nam naprawdę zależy.

buziaki wirtualne,

Ania Witowska

4 komentarze. Zostaw komentarz

  • Kolejny tekst o mnie i dla mnie. Upewnisz mnie tylko w tym ze czas na zmiany!!!! I to zmiany z uśmiechem na twarzy. Wiem ze będzie trudno ale dzięki Tobie, Twojemu blogowi, Twoim maila wi ze mimo trudu będzie lepiej. Czekałam na taki stan naaaaaaorawde dluuuugo. Cieżko zmierzyć sie z demonami z przeszłości ale naprawdę warto!!!!! Dzięki Aniu

    Odpowiedz
  • super tekst

    Odpowiedz
  • Nic innego nie mogę powiedzieć jak dziękuję, ten tekst dzisiaj trafił u mnie wcsamo sedno sytuacji. Pozdrawiam 

    Odpowiedz
  • Dziękuję za ten wpis!

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.
Aby kontynuować, musisz zaakceptować warunki