Co to takiego są przekonania i DLACZEGO powinnaś zrozumieć JAK WPŁYWAJĄ na Twoje życie?
Zacznijmy od tego co to są przekonania? Przekonania są to opinie, które uznałyśmy za prawdy, w które wierzymy i które determinują nasze zachowania i samopoczucie. Przykład: nie zasługuję na miłość, nie jestem dość dobra, pieniądze trudno zarobić. Na logikę mogą Ci się wydawać bez sensu i możesz myśleć: to niemożliwe abym w to wierzyła… ale logika swoje, a przekonania, które siedzą Ci w umyśle podświadomym swoje i niestety te drugie wygrywają.
Jak przekonania wpływają na Twoje życie? Bardziej niż jesteś w stanie sobie to wyobrazić!
Podejmujesz decyzje, wybory i działania w oparciu o to w co wierzysz, że jest prawdą. Nawet jeśli to w co wierzysz prawdą nie jest – podświadomie to wybierasz, aby udowodnić, że jest tak jak założyłaś. Poprzez wybory wzmacniasz jeszcze bardziej swoje przekonania i utwierdzasz się w tym, że miałaś rację i jest dokładnie tak jak myślisz, że jest. Nawet jeśli pojawiają się inne możliwości – to Ty ich nie dostrzegasz, bo przekonania, które masz są jak takie mini okna na świat i pokazują Ci tylko taką rzeczywistość jaka założyłaś, że istnieje.
Przykłady: nie da uczciwie zarabiać, nie jestem dość dobra, bogaci są podli, mężczyźni są nieodpowiedzialni, życie jest walką, nie można ufać itp. – jeśli masz takie przekonania to po przeczytaniu ich automatycznie pojawiają Ci się przykłady i skojarzenia potwierdzające Twoją prawdę. Będziesz selektywnie widzieć rzeczywistość i próbować udowodnić, że dokładnie tak jest, pozostając ślepą na przykłady, że może być inaczej, że są ludzie, którzy w uczciwy sposób zarabiają, że są zamożni ludzie, którzy pomagają milionom i są mężczyźni, którzy są nad wyraz opiekuńczy i odpowiedzialni i, że świat nas wspiera.
Skąd masz wiedzieć jakie masz przekonania i czy Ci one w jakiś sposób szkodzą?
Wystarczy, że popatrzysz na swoje życie.
Twój poziom zarobków odbija przekonania na temat pieniędzy i kariery. Twój związek i to jak się w nim czujesz – na temat mężczyzn, wewnętrzny dialog – to w co wierzysz na swój temat, szczęście, zaufanie (albo wieczne kontrolowanie) – to w co wierzysz o życiu. Wszystko co się dzieje w Twoim życiu i wokół Ciebie jest odbiciem tego w co wierzysz.
Nie tego co byś chciała, ale tego w co wierzysz!
Skąd się wzięły Twoje przekonania? Większość z dzieciństwa. Mniej więcej do 7-ego roku życia umysł jest w fazie uczenia się i absorbuje to co się wokół nas dzieje. Patrzyłaś na rodziców, na ich reakcje, zachowania, wybory, komentarze i przejmowałaś jako swoje własne. Podatność na uczenie się w tym czasie (umysł operuje na falach alfa, falach, na które przełączamy się także w czasie medytacji i relaksu) oraz interpretacje sprawiły, że przyjęłaś, że taka jest właśnie rzeczywistość.
Kolejne źródło to liczne powtórki (zdania, sytuacje, reakcje) i duże wstrząsy emocjonalne – chwile gdy mocno na coś zareagowałyśmy (pomyśl, jeśli od 10 lat myślisz coś o sobie, powtarzasz to sobie w myślach to ile razy to powtórzyłaś sobie i jak mocno w to uwierzyłaś? jeśli mamy dziennie ponad 55 tys. myśli?)
Gdzie się znajdują Twoje przekonania? W podświadomości. Twój umysł jest podzielony na dwie części: świadomą – 10% i podświadomą – 90% i to właśnie w tej podświadomej przechowywane są przekonania. Jej procentowa przewaga tłumaczy, dlaczego to co w niej jest- Tobą rządzi, czyli właśnie między innymi cytowane przekonania. Do części podświadomej dostęp jest utrudniony, nie da się ot tak wskoczyć do podświadomości, dlatego nie działają próby zmieniania przekonań z poziomu umysłu świadomego i na przykład powtarzanie sobie afirmacji, czy obiecywanie sobie, że od dzisiaj będziesz wierzyła w coś innego. Jest to nieskuteczne ponieważ podświadomość jest dominującą większością oraz dlatego, że pomiędzy tymi umysłami stoi umysł analityczny, który kwestionuje to co do Twojej dotychczasowej wiedzy pasuje i odrzuca.
Jak więc zmienić ograniczające przekonania? Co zrobić aby to czego się nauczyłaś jako dziecko, przestało Ci rozwalać życie jako dorosłej kobiecie? Abyś w końcu zamiast żyć według cudzych zasad i programów zaczęła żyć na własnych zasadach?
Możesz skorzystać z hipnozy, z długoletniej terapii, z moich nagrań podprogowych, Mentalnego Spa, czy też TURBO WERSJI – czyli wyjazdu Kreatorki Nieważne co wybierzesz, WAŻNE abyś wybrała i przestała pozwalać ograniczającym przekonaniom rozwalać sobie życie…
wspaniałego dnia życzę!
Ania Witowska
4 komentarze. Zostaw komentarz
Hej Aniu
Wiesz jeszcze kilka miesięcy temu pomyślałabym o czym ona pisze ,jak można zmienić przekonania ?
Miałam głęboko zakorzenione nabyte prawdy w które kiedyś mocno uwierzyłam …
Aniu przeprogramowanie zaczęłam od Twoich warsztatów ,od zakupienia nagrań podprogowych i od codziennego tappingu!
Minęło już kilka miesięcy a moje życie uległo całkowitej przemianie ! Udało mi się przeprogramować mozg na nowe prawdy moje prawdy i zaczęło się dziać dobrze w moim życiu ! Jesteś dla mnie inspiracja i przykładem na to ze mona się zmienić! Aniu działaj ,jesteś potrzeba nam Kobietom ! Zycze wszystkim odwagi i chęci do spróbowania 😉
Aniu dzięki <3
Witaj,
Jezeli chodzi np. o przekonania na temat pieniędzy i kariery.Wiele osob po studiach-jakichkolwiek ma wbite do glowy przekonania,ze się wyksztalcilo i ze zaslugują na pieniadze od poczatku kariery od razu wysokie ,natomiast w trakcie pracy w ogole nir udowadniaja swoją pracą na to ze rzeczywiscie zaslugują.mają żądania,nie dając nic w zamian.prowadzimy rekrutacje w firmie i nie mozna znalezc odpowiedniego kandytata przez kilka miesiecy.takze czy same przekonania wplywaja na zycie?trudno mi to jakos odniesc do rzeczywistych warunkow.mlodziez po skonczeniu studiow pozjadalo rozumy,a bezrobocie rosnie i rosnoe….
Bo macie w firmie przekonania, że młodzież jest taka i taka (nic nie umiejąca a z wygórowanymi ambicjami i takich przyciągacie) 😉
Kobieto! Aniu!
Twój przekaz tak bardzo do mnie trafia, że Cię pokochałam normalnie.
Wcale nie szykowałam się na to, że popłynę znów za kimś w rozwój, pozytywne nastawienie, podniesienie się z upadku po raz kolejny, ale Ty to zrobiłaś, że włączyłaś we mnie optymizm, wiarę, że da się. Ten post o przekonaniach też dał mi jasną odpowiedź jak one działają, taką najjaśniejszą z jasnych, choć od lat wiem co to jest, teraz już jestem przekonana, że wiem. Jesteś niesamowita Aniu. Super, że jesteś, że Cię czytam. Twoje słowa nie są jak optymistyczne frazesy, tylko tak dobrze wpasowują się w moją (denną) życiową sytuację, że zbieram się i podnoszę. I to jest wspaniałe! Za to Ci bardzo dziękuję! Kobieto, Aniu. :*