Jeden błąd, który kosztuje kobiety bardzo wiele

2 komentarze

Czasami niefajne rzeczy, które się dzieją w naszym życiu są konsekwencją jednego zaniedbania. I o tym zaniedbaniu oraz o tym jak to skorygować będzie dzisiejszy wpis.

Błąd, który wiele kobiet popełnia to jest NIEZADBANIE O SIEBIE. Jeśli myślisz, że to „nic wielkiego”, przeczytaj jak to się przekłada na życie.

Jeśli nie zadbasz o siebie, nie poświęcisz czasu aby zbudować wiarę w siebie, swoje mocne strony i popracować nad charakterem – nie będziesz w siebie wierzyć ani znać swojej wartości! A to oznacza w praktyce, że będziesz miała problem aby wybrać fajny kierunek kariery (nie będziesz siebie przecież znała!) i ciężko będzie Ci stać się cenioną specjalistką oraz przyzwoicie zarabiać! W konsekwencji czego Twoja sytuacja zawodowa nie będzie zbyt mocna, przyszłość pełna obaw, a stan konta niższy niż byś chciała. Co więcej, przy autorytetach i ludziach, którzy odnoszą sukcesy będziesz czuła się gorsza i niepewna siebie.

Kolejne, jeśli nie zadbasz o siebie wylądujesz w byle jakim związku. Dlaczego? Ponieważ nie będziesz czuła, że zasługujesz na fajnego partnera! Dlatego przymkniesz oko na jego braki, na to, że wcale nie traktuje Cię jak kobiety swojego życia, nie słucha, nie dba tak jakbyś chciała, w zamian za trochę akceptacji, pomocy i finansowe wsparcie. Będąc w takiej relacji, nie mając mocnej pozycji ani niezależności emocjonalnej ani finansowej – będziesz skazana na cudze zasady, na godzenie się i na kompromisy. W konsekwencji powyższego Twoje potrzeby nie będą zaspokojone, uniesienia romantyczne o których marzysz raczej się nie pojawią, a zamiast głębokiego połączenia pomiędzy Wami, będzie połączenie w postaci kredytu, przyzwyczajenia i niemożliwości aby odejść. Atrakcyjni partnerzy(i nie mówię tu tylko o wyglądzie) szukają na partnerki kobiet, które także wykonały pracę nad sobą i są siebie oraz swojej atrakcyjności partnerskiej świadome!  Ich nie interesuje „uleczenie” Ciebie, ratowanie z opresji finansowej czy „kochanie tak mocno abyś w końcu uwierzyła, że na miłość zasługujesz” – to wszystko Twoja odpowiedzialność!!! I jeśli w tym temacie nawalisz i siebie jako kobiety nie zbudujesz, to niestety dostaniesz partnera, który będzie do Twojego bagażu, niepewności osobistej oraz braku akceptacji siebie pasował!

 

Następne, jeśli nie zadbasz o siebie, o to w co wierzysz na temat życia -konfrontacja tego co przekazali Ci rodzice – to będziesz myśleć tak jak oni i dźwigać ich przekonania, limity i strachy! To będziesz patrzyć na to jak inni realizują się, doświadczają, jak czują się wolni i z tej wolności korzystają, ale NIE BĘDZIESZ WIERZYĆ W TO, ŻE JEST TO DLA CIEBIE MOŻLIWE! Twoje przekonania, schematy myślowe oraz filozofia życiowa będą jak kamień ciągnęły Cię w dół i uziemiały! I nieważne ile razy sobie obiecasz, że „nie będę taka jak oni”, że Ty pokażesz na co Cię w życiu stać… DOPÓKI nie zmienisz tego na czym bazujesz, swojego osobistego mentalnego fundamentu, na nic obietnice, symboliczne daty, rytuały czy zdobyte dyplomy! Twój obraz mentalny i to co Twój umysł uważa za bezpieczne dla Ciebie ZAWSZE WYGRA i przytnie Twoje marzenia oraz głębokie pragnienia!

Do powyższej listy mogłabym dopisać jeszcze, że jeśli o siebie nie zadbasz to nie odważysz się prawdziwie świecić swoim światłem…  być autentyczna niezależnie od tego ilu osobom to się nie spodoba… nie określisz swoich granic… nie będziesz asertywna.. nie poczujesz się bezpieczna… nie staniesz mocno na własnych nogach i nie zbudujesz swojej niezależności… nie odnajdziesz swojej misji życiowej ani pasji… nie dowiesz się jakie skarby w sobie masz ponieważ historie oraz emocje, które siedzą Ci w głowie zagłuszą to.

I to wszystko będą konsekwencje jednego głupiego zaniedbania  – tego, że nie poświęciłaś czasu aby siebie poznać, zbudować swoją wartość i uwierzyć w siebie!

Jak to zmienić?

  1. Zacznij od określenia co kuleje, gdzie czujesz, że się wykładasz (bycie szczerą ze sobą naprawdę się opłaca!)
  2. Rozpisz na kartce co NAPRAWDĘ o sobie myślisz i co do siebie mówisz (ale nie afirmacje i wmawianie sobie, że jestem fajna, tylko to co naprawdę się dzieje w Twojej głowie)
  3. Zadaj sobie pytania: dlaczego w to wierzę? Kto mi to powiedział i postaraj się to zakwestionować
  4. Zacznij tworzyć listę swoich mocnych stron, tego w czym jesteś dobra i rozwijać to
  5. Zacznij pracować nad swoimi przekonaniami oraz obrazem mentalnym (wizualizacja, tapping, nagrania, programy)
  6. Rób to dopóki nie dojdziesz do momentu kiedy poczujesz, że jesteś WOLNA od tych wszystkich limitów, układów i możesz uczciwie powiedzieć, że naprawdę lubisz swoje życie i żyjesz tak jak chcesz!

Jeśli chcesz zrobić sobie TEST na ocenę własną to jest tutaj. A jeśli czujesz, że masz już dość płacenia ceny za to głupie zaniedbanie i chcesz szybko zmienić to jak teraz się ze sobą czujesz – TU jest 6 tygodniowy program, który postawił na nogi już tysiące kobiet, Ciebie też postawi, jeśli dasz mu szansę!

Kobiety przegrywają życie nie dlatego, że ono jest przeciwko nim, ale dlatego, że one same walkowerem je oddały. Jeśli chcesz być Szefową w swoim życiu, musisz w końcu powiedzieć sobie samej tak, załatwić szybko to co kuleje i bez tych zbędnych ograniczeń i strachów zacząć żyć!

I tego Ci właśnie życzę!

Ania Witowska

2 komentarze. Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.
Aby kontynuować, musisz zaakceptować warunki