Chcesz więcej w życiu? (proste ćwiczenie do wykonania)

10 komentarzy

W grupie KPW na facebooku co czwartek robimy akceptacje. Po co? Bo im mniej w nas oporu, tym lżejsze życie i większa siła sprawcza. Ostatnia akceptacja wywołała duży odzew dlatego postanowiłam podzielić się nią szerzej ze światem, bo stoi za nią bardzo ważne przesłanie.

„Akceptuję, że ponieważ chcę coraz więcej w życiu – muszę się stawać coraz lepsza” (bardziej zorganizowana, uporządkowana, mądrzej działająca, bardziej skupiona, precyzyjna, z lepszymi myślami, przekonaniami, nawykami itp.)

I w niektórych to zdanie wywołuje opór i bunt, „no czemu nie mogę tak po prostu dostać, dlaczego coś jest poza moim zasięgiem?” No jest poza zasięgiem, bo jak się chce rzeczy z życiowej wyższej półki, to do tej wyższej półki trzeba pasować! Zainwestować w siebie, popracować nad charakterem, umiejętnościami, nad tym kim się jest, stać się lepszą niż przeciętna aby pasować do tego co nieprzeciętne!

Nie da się chcieć i oczekiwać, że nasze chcenia będą zrealizowane i pozostać tą samą osobą z tym samym zestawem zachowań, myślenia i wyborów!!!! Nikt nie da nam więcej za to samo. Świat nie da nam dostępu do większej ilości dóbr i możliwości dopóki nie dodamy do tego kim jesteśmy, jak myślimy, w co wierzymy i jak działamy wartości i wyjątkowości.

Nasze pragnienia rosną w siłę (i będą rosły) i nie ma w tym nic złego, że chcemy coraz więcej, to naturalny proces. Chcemy większych domów, lepszych ubrań i kosmetyków, fajniejszych wakacji, lepszej edukacji dla dzieci, zdrowszego jedzenia, głębszych relacji, doświadczeń, standardów życia… Tyle tylko, że aby te pragnienia stały się nasze – my musimy do nich pasować poprzez choćby lepsze przekonania czy nauczenie się jak zarabiać więcej aby po to czego chcemy siegnąć.

Nie wiem czy słyszałaś kiedyś cytat, że największą przeszkodą na drodze do tego czego chcemy jesteśmy my same. No bo pomyśl, jeśli nie wierzysz, że możesz – to nie sięgniesz, nawet nie spróbujesz. Jeśli uważasz, że nie zasługujesz, nie dasz sobie prawa. Jeśli się nie nauczyłaś – to nie będziesz umiała. I nie ma znaczenia jak bardzo chcesz, pozostając kim jesteś teraz – nie dostaniesz lepszego pakietu życiowego. Innymi słowy: jeśli nie będziesz skłonna zapłacić ceny w postaci pracy nad sobą, przebudowy swoich ograniczeń, nauczenia się, stania się lepszą, pewne rzeczy pozostaną poza Twoim zasięgiem.

Ja mam nadzieję, że jesteś tak głodna życia i swoich pragnień, że stanie się lepszą wersją samej siebie i rozwijanie się jest dla Ciebie oczywistą oczywistością! I, że już teraz: masz wizję tego jak chcesz żyć, albo nad nią pracujesz.

Jeśli to o Tobie piszę to proszę zrób proste ćwiczenie razem ze mną:


– zamknij na chwilę oczy

– przywołaj obraz z przyszłości, coś przyjemnego, coś czego chcesz
- poczuj to

– weź głęboki wdech i wydech i powtórz sobie kilka razy w myślach zdania: jestem gotowa stać się osobą, która tak żyje… jestem głodna mojego wymarzonego życia i po nie sięgnę… zrobię (w etyczny sposób!) to co trzeba bo chcę żyć pełnią… jestem gotowa aby nauczyć się, przebudować to co trzeba i stać się KiMŚ kto pasuje do moich celów i marzeń

A następnie daj mi znać w komentarzu, że wykonałaś ćwiczenie i, że idziesz po swoje życiowe złoto!

Ania Witowska

p.s. tu możesz dołączyć do grupy kpw, koniecznie odpowiedz na pytania przy dołączaniu

10 komentarzy. Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.
Aby kontynuować, musisz zaakceptować warunki