Gdy zalewają Cię negatywne myśli i emocje – zrób TO!

2 komentarze

Gdy coś się wywala w życiu, czy to prywatnie, czy zawodowo, to naszą reakcją najczęściej są negatywne myśli, strach, czarne wizje oraz silne emocje. Nasz umysł jak szalony podsuwa coraz więcej niekorzystnych dla nas interpretacji oraz obaw, że już nigdy nie będzie dobrze, że coś musi być z nami nie tak, że nie damy rady przez to przejść.

To co dzieje się w głowie ODBIERA nam fizycznie energię i sprawia, że czujemy się bez siły, energia schodzi z nas jak powietrze z balonika i wszystko wydaje się być na nie…

I na taką właśnie sytuację, która może się zdarzyć każdemu, przygotowałam kilka działających rad dla Ciebie.

Po pierwsze:

nie przenoś tej negatywności na całe życie i nie daj się wkręcić w to, „że wszystko jest do bani”! Najczęściej wywala się coś w jednym obszarze, a nie całe Twoje życie! Czyli zamiast myśleć, że wszystko jest do niczego, określ co dokładnie się stało i w jakim obszarze. Przykładowo: posypały mi się związki, ale nadal działa mi zdrowie, zarobki, rodzina, zainteresowania i przyjaciele. Zobacz, że to pokazuje, że co prawda jeden obszar w Twoim życiu jest w tym momencie trudny i cierpisz i czujesz się w kawałkach, to nadal pięć obszarów jest okay! Taka zdrowa perspektywa  zawsze pomaga!

Po drugie:

nie dopisuj historii, które nie miały miejsca, ani tych, które się jeszcze nie wydarzyły! Czyli zamiast analizować i zadręczać się myśląc „gdybym tylko powiedziała lub zrobiła TO, wszystko potoczyłoby się inaczej” albo „na pewno będzie jeszcze gorzej i całe moje życie się skończy”, skup się na tym jak REALNIE jest teraz! Nie zachowałaś się inaczej. KROPKA. Nie wiesz co będzie dalej. KROPKA. Jedyne co jest jasne i konkretne to obecna sytuacja i możesz coś z nią zrobić!

Po trzecie:

nie bierz na siebie winy za cały świat ani cudze zachowania, nie dowalaj sobie, tylko UCZCIWIE oceń swój wkład i weź odpowiedzialność za to co się wydarzyło. Bo to pozwoli Ci wyciągnąć wnioski i nie popełnić tych samych błędów w przyszłości. Poza tym dzięki temu będziesz mogła odzyskać kontakt ze sobą i określić się na nowo odnośnie tego czego nie chcesz, co chcesz i podjąć konkretne działania w tym kierunku. Przykładowo: nie chcę się już nigdy znaleźć w sytuacji kiedy ktoś mnie tak potraktuje… dlatego zadbam dziś o… Nie chcę już nigdy więcej martwić się o pieniądze, dlatego zrobię… Nie chcę już nigdy więcej martwić się o… dlatego od dzisiaj zacznę…

Po czwarte i to jest naprawdę ważne!

gdy mamy doła to nikt NIE CZUJE W SOBIE CHĘCI ABY GO PRZEŁAMAĆ! mamy ochotę podowalać sobie, pomęczyć się dalej, poza tym ciężko jest nam uwierzyć w to, że coś mogłoby nam pomóc i naszą sytuację zmienić. Ale… ale to jest właśnie ten moment KIEDY musisz siebie nacisnąć i zrobić coś co zmieni to co myślisz i na czym się skupiasz! Usiądź i zrób 10 minutową medytację… (pomimo tego, że ciężko Ci będzie się skupić) Włącz ulubiony kawałek i zatańcz do niego… (pomimo tego, że WCALE nie masz na to ochoty) Zrób listę wdzięczności, włącz TO nagranie… (pomimo tego, że czujesz iż to nie ma sensu). Zrób tapping… (pomimo tego, że wszystko krzyczy w Tobie, że nie masz na to ochoty)

Jeśli uda Ci się siebie przekonać, to odniesiesz zwycięstwo i o kilka procent, o kilka tonów POPRAWISZ to co czujesz! A jak odrobinę poprawisz, to będzie Ci łatwiej zrobić kolejną rzecz i znów odrobinkę poprawić to jak się czujesz… i kolejną rzecz.. i kolejną i nagle się okaże, że nie masz ochoty już się dołować i zaczynasz wychodzić na prostą!

I tego wyjścia na prostą i uwierzenia, że cokolwiek się wydarzy – Ty i tak zawsze dasz radę życzę Ci z całego serca!

Ania Witowska

 

2 komentarze. Zostaw komentarz

  • Ciężko jest nam racjonalnie myśleć i się uspokoić, gdy znajdujemy się w stanie złości. Warto wówczas zabrać głęboki oddech i przypomnieć sobie spokojnie wskazówki właśnie z tego artykułu.

    „nie dopisuj historii, które nie miały miejsca, ani tych, które się jeszcze nie wydarzyły!” – zastosowanie metody RTZ (Racjonalna terapia Zachowania) – Polecam osobom, które o tym nie słyszały 🙂

    Odpowiedz
    • Wszystko co w jakiś sposób „odpala” nasz umysł, wyłącza nam logiczne myślenie… Głębokie oddechy o których piszesz są zbawienne, ponieważ umysł dostając extra dawkę tlenu uspokaja się 🙂

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.
Aby kontynuować, musisz zaakceptować warunki