Życie jest proste…

2 komentarze

Podobno życie jest trudne i ciężko jest żyć. Te wszystkie zmagania, nieudane próby, brak zadowolenia, niemożność osiągnięcia tego czego się chce… Moim zdaniem życie jest łatwe. Pod warunkiem, że się pozna rządzące nim zasady, zamiast próbować ogarnąć je na ślepo. Pod warunkiem, że się zdecyduje nim zarządzać, zamiast zakładać, że się nie ma na nie wpływu i rządzi się nieodgadnionymi przez nikogo prawami.

Jako analogii posłużę się samochodem. Gdyby nikt nigdy Ci nie wytłumaczył jak działa, co należy zrobić ani nie nauczył Cię jeździć – pchanie go do przodu byłoby mozolną pracą i niosłoby ze sobą wiele frustracji. Próbując sama rozszyfrować co zrobić aby zaczął jechać, jak skoordynować obsługę i patrząc na innych, którzy z łatwością nim jeżdżą – zdawałabyś sobie sprawę, że coś jest nie tak i Ty sama się męczysz.

Podobnie w życiu.

Widzisz ludzi, którzy sobie całkiem nieźle radzą i zastanawiasz się czemu Tobie idzie średnio? Pewnie dlatego, że oni wiedzą coś, czego Ty nie poznałaś. Musieli zdecydować się zgłębić i zastosować „instrukcję” i zasady i dlatego nie męczą się ani nie szarpią, ale spokojnie krok po kroku osiągają to – czego od życia chcą.

Prawda jest taka, że nie rodzimy się z wiedzą jak dobrze żyć. Nasi rodzice często także nie znają na życie recepty i męczą się, a co gorsza ich nie działające sposoby na życie przekazują nam, twierdząc, że inaczej się nie da. To, plus otaczający ludzie, którzy także zasad nie znają – może prowadzić do wniosków, że nie da się okiełznać życia, wpłynąć na nie ani dobrze przeżyć  danego Ci czasu – ale to założenia błędne! Bo skoro są ludzie, którzy żyją dobrze i mają łatwe życie – to znaczy, że dla każdego, który zechce zrozumieć zasady „jak” i zastosować je – jest to dostępne!

O instrukcji życiowej w kolejnym poście, dziś – wystarczy, że wywalisz do kosza te wszystkie dołujące myśli o ciężkości życia i otworzysz się na ideę, że życie jest proste! Że da się nauczyć co robić aby działało, poznać jego zasady i przeżyć je dobrze! Ale najważniejsze, co chciałabym abyś z tego posta wyniosła to to,  że walka, zmaganie, cierpienie, frustracja i bieda nie są naturalnym życiowym stanem – są nimi łatwość, szczęście i rozwijanie się.

Bo życie naprawdę jest proste gdy się pozna rządzące nim zasady…

pozdrawiam ciepło,

Ania Witowska

Kobiecy Punkt Widzenia

2 komentarze. Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.
Aby kontynuować, musisz zaakceptować warunki