Ania Witowska pisze!
  • Strona główna
  • O mnie
  • Kontakt
  • Strona KPW
  • Warsztaty
  • Coaching
Facebook
Instagram
TherapyThoughtUSE_3188422b

Czy i co naprawdę “musisz”? czyli o pułapkach, które same na siebie zastawiamy…

21 stycznia 2016aniaInspiracje2 komentarzy

Ile jest warte Twoje czucie się dobrze? Zastanawiałaś się kiedyś nad tym? Ooo powiedzmy to abyś obudziła się w dobrym humorze? Albo czuła fajnie ze sobą? 1zł? 50 zł? 500? Jak myślisz? W dzisiejszych czasach prawie wszystko ma swoją cenę. Miejsca w których mieszkamy, jedzenie, które kupujemy, ubrania, auta, rozrywka – więc ile wart jest dla Ciebie Twój własny komfort i dobra jakość życia? Co więcej – jak wysoko bądź nisko stoi to na liście rzeczy o które dbasz i za które płacisz? I czy zdajesz sobie sprawę jak to wpływa na Twoje życie?

Piszę o tym temacie nie bez powodu, bo ostatnio bardzo mocno poruszyła mnie wiadomość od dziewczyny, która napisała, że jej życie to tylko obowiązki i powinności, że jej jako jej nie ma i że jest skazana na to już na zawsze. Poruszyło mnie to tak bardzo, bo uświadomiło jak bardzo można utknąć w czymś i jak bardzo niewiedza i niewłaściwe priorytety mogą robić krzywdę i pozbawiać nas nadziei.

Obowiązki każda z nas jakieś ma, ale celem naszego życia nie jest funkcjonowanie tylko dla nich! To my same jakże często stawiamy sobie wyśrubowane oczekiwania i powinności. Zakładamy, że “musimy”, że bez nas świat się rozpadnie i że dużo ważniejsze jest to co trzeba zrobić niż to jak się czujemy ze sobą. I to stawia nasze życie na głowie i generuje wewnętrzny brak zadowolenia.

Muszę mieć posprzątane wygrywa z chciałabym mieć 15 minut tylko dla siebie.
Muszę dobrze wypaść przed innymi wygrywa z chciałabym powiedzieć i zrobić to co naprawdę myślę.
Muszę zadowolić otoczenie wygrywa z chciałabym zrobić to co dla mnie jest ważne.
Muszę wypełniać obowiązki wygrywa z chciałabym inaczej żyć.

Pytanie: czy naprawdę musisz?? Czy tylko wydaje Ci się, że musisz? I kiedy zrobisz na tyle dużo aby “zasłużyć” na zajęcie się sobą i przyjemności.

Ja też kiedyś żyłam w świecie “muszę” i zastanawiałam się nad tym dlaczego pomimo tego, że staję na rzęsach nikt nie jest zadowolony. Ani otoczenie, bo niby było zrobione, ale towarzyszyło temu napięcie i ciężar, ani ja sama, bo robiłam rzeczy wbrew sobie i czułam się poniekąd pokrzywdzona i wszyscy to odczuwali. Dopiero w momencie w którym zrewidowałam swoje “muszę” i ustawiłam inaczej priorytety życiowe –  zaczęło być lepiej. Dopiero w momencie w którym to jak ja się czuję w moim życiu i z moim życiem zaczęło wyznaczać to co robię – przestałam się czuć zakładnikiem moich “muszę” i mieć wybór.

Wszystkie “muszę” nie zniknęły, ale dzięki temu, że dbam o moje samopoczucie, że stoi to niezwykle wysoko na liście tego co dla mnie ważne – jest mi dużo łatwiej z nimi żyć. Na bank nie muszę przejmować się opinią innych… Spędzać czasu ani zadowalać ludzi, których nawet nie lubię… Na pewno nie muszę dopasowywać się do ról społecznych jakich się ode mnie oczekuje… Nie muszę także mieć rzeczy na tip top w domu, poświęcać się nadmiernie w pracy, zgadzać się na wszystko o co mnie ludzie proszą i robić rzeczy, które innym sprawiają przyjemność ale mnie ranią… Nie muszę być taką osobą jak piszą w gazetach… Nie muszę być nawet taka jak moja rodzina chce abym była… Nie muszę… Och co za ulga! Nie muszę! Mam wybór…

Nie namawiam Cię do przewrócenia wszystkiego do góry nogami, ale do małych subtelnych zmian, które w miarę upływu czasu przełożą się na znaczną poprawę jakości Twojego samopoczucia. Obowiązki i “muszę” nie powinny być wykładnikami w Twoim życiu – to jak się czujesz i Twój poziom zadowolenia i owszem.
Wracając do pytania z początku tekstu – ile warte jest Twoje czucie się dobrze…? Dla mnie moje własne jest bezcenne! Bo to jest moje życie i całą sobą je przeżywam!

Mam nadzieję, że dla Ciebie ta wartość od dzisiaj także poszybuje do góry…

ściskam,

Ania Witowska

(foto:alamy)

ania
Previous post Zmiana od podszewki, czyli sprawdź jak to naprawdę działa… Next post Czy rozmijasz się ze swoimi działaniami?

2 komentarzy. Napisz komentarz

Justyna M.
21 stycznia 2016 18:40

Bez tych wszystkich pozytywnych myśli i porad Twoich Aniu nie wyobrażam sobie dnia. :) To taki kop na dzień dobry, na udany dzień. DZIĘKUJĘ

Odpowiedz
Żaneta
24 stycznia 2016 20:33

Ja wciąż wszystko muszę, muszę mieć czysto w domu i poukładane aby czuć się dobrze, muszę mieć wszystko pozałatwiane ,wtedy jestem spokojna , muszę dać wszystkim swój czas i uwagę , wtedy nie mam wyrzutów sumienia, sporo tego muszę ,ale i Ja uczę się musieć dać sobie czas dla siebie, czyli tylko dla siebie muszę wyjsć pobiegać do pobliskiego parku, muszę wziąć    odprężający prysznic, muszę zrobić  sobie zdrowy posiłek, muszę powiedzieć sobie komplement i muszę mieć poczucie wdzięczności za to wszystko co mam  …czy balans zachowałam ,nie wiem, wciąż się uczę siebie . 

Odpowiedz

Pozostaw odpowiedź Justyna M. Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Najnowsze wpisy

  • Jak wyjść na prostą gdy się nie ma siły i nic nie ma sensu?
  • Co to jest tapping i dlaczego warto abyś zaczęła go używać?
  • Gdy zalewają Cię negatywne myśli i emocje – zrób TO!
  • Czy wiesz jaka jest różnica pomiędzy PRZERABIANIEM, a WYRABIANIEM?
  • Znasz zagrożenie wynikające z małych kroczków?

Kategorie

  • Bez kategorii
  • Emocje
  • Inspiracje
  • Motywacja
  • Pewność siebie
  • poczucie wartości
  • Pozytywne myślenie
  • Prawo przyciągania
  • Rozwój osobisty
  • Szczęście
  • Techniki i procesy
  • Zmiana

Archiwa

  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Styczeń 2020
  • Grudzień 2019
  • Listopad 2019
  • Październik 2019
  • Wrzesień 2019
  • Czerwiec 2019
  • Maj 2019
  • Kwiecień 2019
  • Marzec 2019
  • Luty 2019
  • Styczeń 2019
  • Grudzień 2018
  • Listopad 2018
  • Październik 2018
  • Wrzesień 2018
  • Sierpień 2018
  • Lipiec 2018
  • Czerwiec 2018
  • Maj 2018
  • Kwiecień 2018
  • Marzec 2018
  • Styczeń 2018
  • Grudzień 2017
  • Listopad 2017
  • Październik 2017
  • Wrzesień 2017
  • Sierpień 2017
  • Lipiec 2017
  • Czerwiec 2017
  • Maj 2017
  • Kwiecień 2017
  • Marzec 2017
  • Luty 2017
  • Styczeń 2017
  • Grudzień 2016
  • Listopad 2016
  • Październik 2016
  • Wrzesień 2016
  • Sierpień 2016
  • Lipiec 2016
  • Czerwiec 2016
  • Maj 2016
  • Kwiecień 2016
  • Marzec 2016
  • Luty 2016
  • Styczeń 2016
  • Grudzień 2015
  • Listopad 2015
  • Październik 2015
  • Wrzesień 2015
  • Sierpień 2015
  • Lipiec 2015
  • Czerwiec 2015
  • Maj 2015
  • Kwiecień 2015
  • Marzec 2015
  • Luty 2015
  • Styczeń 2015
  • Grudzień 2014
  • Listopad 2014
  • Październik 2014
  • Wrzesień 2014
  • Sierpień 2014
  • Lipiec 2014
  • Czerwiec 2014
  • Maj 2014
  • Kwiecień 2014
  • Marzec 2014
  • Luty 2014
  • Styczeń 2014
  • Grudzień 2013
  • Listopad 2013

Najnowsze komentarze

  • ania o Skąd się naprawdę bierze pozytywne myślenie?
  • JuliaK o Skąd się naprawdę bierze pozytywne myślenie?
  • ania o Zrób te 3 kroki zanim stary rok się skończy
  • Bożena o Zrób te 3 kroki zanim stary rok się skończy
  • ania o Zmiana od podszewki, czyli bądź mądrzejsza, zrozum o co w tym wszystkim chodzi!
  • Polityka prywatności
Strona stworzona przez Doublem.pl
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zamknij