wyobraź sobie, że idąc na spacer zauważasz dom, który przykuwa Twoją uwagę. widziałaś w swoim życiu już wiele domów, ale patrząc na ten, czujesz, że coś w nim jest, coś bardzo wyjątkowego, coś co Cię urzeka, że ma potencjał i charakter, że jest inny…
zdajesz sobie sprawę, że dom wymaga włożenia trochę pracy, być może przebudowania, generalnego posprzątania, ale masz uczucie, że niezależnie od tego ile pracy musiałabyś w niego włożyć ten dom mógłby być Twoim domem i mógłby Cię uszczęśliwić…
a teraz wstań i podejdź do lustra. spójrz na siebie. Ty też jesteś takim domem z potencjałem… być może musisz włożyć trochę pracy i przebudować swoje przekonania, być może posprzątać przeszłość, być może zainwestować w nowe umiejętności, ale niezależnie od tego ile pracy musiałabyś w siebie włożyć… masz potencjał. i sama siebie możesz uszczęśliwić…
Ania Witowska
1 komentarz. Zostaw komentarz
Wspaniała analogia !!!