5 powodów dlaczego “silna wola” nie działa, a Ty obiecujesz coś sobie i odpuszczasz

6 Komentarzy

Wiele osób składa sobie obietnice typu: “tym razem to już naprawdę koniec z tym!”, ” od teraz będzie inaczej”, “dotrzymam danego sobie słowa”, “jestem tak zmotywowana, że tym razem naprawdę nie odpuszczę!”, “zmienię TO, dam radę choćby nie wiem co” itp.

Ale niezależnie od tego jak pełne mocy są te obietnice i jak bardzo w nie wierzymy składając je… niestety mija kilka dni i znów kończy się na niczym… I dlatego wiele osób przestaje nawet próbować, bo nie chce znów czuć tego rozczarowania i czuć, że siebie zawiedli…

Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego pomimo szczerych chęci nie jesteśmy w stanie dotrzymać danego sobie słowa?

Odpowiedź jest bardzo prosta! Nie udaje się ponieważ liczymy na naszą silną wolę, która ma nam pomóc coś zmienić!

Czyli w praktyce:

-mamy nadzieję, że obietnica “jakoś” sama się zrealizuje (poprzestajemy na tym “jakoś”, nic dalej za tym nie idzie!) Dajemy sobie słowo, ale nie idą za tym żadne konkretne działania, czyli deklarujemy, że chcemy jedno, ale nie robimy niczego w tym kierunku

– nie zdajemy sobie sprawy z tego, że “silna wola” działa do pierwszego dyskomfortu… że gdy tylko pojawi się jakiś stres albo gdy przestaniemy KONTROLOWAĆ to co myślimy i robimy – NATYCHMIASTOWO odpuścimy i przełączymy się NA AUTOMAT! A to znaczy, że nasza podświadomość przejmie zarządzanie i NIE BĘDZIE miejsca na żadną zmianę!!

– nie zdajemy sobie sprawy z tego, że RZĄDZĄ nami nawyki i przyzwyczajenia, które są także zakodowane w podświadomości! Choć ciężko jest w to uwierzyć, ale nawet 80% tego co codziennie robimy JEST NAWYKOWE! Czyli myślisz nawykowo to co myślisz… reagujesz nawykowo na to co się pojawia… podejmujesz decyzje nawykowo nie zastanawiając się dlaczego to robisz! A skoro robisz rzeczy nawykowo (I NAWET NIE ZDAJESZ SOBIE Z TEGO SPRAWY), to znaczy, że pomimo tego, że obiecasz sobie, że tym razem będzie inaczej, nawykowo zachowasz się tak samo!

– zapominamy o tym, że żadna zmiana zewnętrzna NIE MA SZANS bez wcześniejszej zmiany mentalnej! To znaczy, że to jaki masz swój obraz mentalny WYGRA z tym co będziesz próbowała wprowadzić w życie! Możesz obiecywać sobie, że od dzisiaj naprawdę się za siebie weźmiesz… zaczniesz siebie kochać… zaczniesz być przebojowa… staniesz się szczupła, bogata, szczęśliwa w związku – cokolwiek sobie wymyślisz… ALE jeśli w głowie postrzegasz siebie inaczej, to po krótkim czasie wmawiania sobie, że jest dobrze, ba! może nawet po kilku malutkich zwycięstwach – Z HUKIEM i poczuciem przegranej wrócisz do starego! 

– zapominamy o tym, że nasz umysł NIE CHCE ZMIANY, ponieważ zmiana oznacza naszą większą uważność, aktywność, wysiłek oraz potencjalny dyskomfort! A to oznacza większe zużycie energii przez nasz umysł i ciało i w ocenie umysłu JEST TO DLA NAS ZAGROŻENIEM! Dlatego właśnie umysł robi wszystko aby nas zatrzymać i od zmiany odwieźć! (więcej piszę o tym w tym poście). A skoro umysł chce nas odwieźć od działania, to nasza rzekomo silna wola w praktyce okazuje się BARDZO SŁABA! I my możemy sobie obiecywać ile wlezie, ale nic z tego nie wyniknie!

Czy sytuacja jest więc beznadziejna?

Nie jest! Wystarczy tylko uczciwie wyciągnąć wnioski z każdego punktu i je zastosować.

Składasz sobie obietnicę, że będzie lepiej? Gratulacje! Ale NATYCHMIASTOWO po jej złożeniu, podejmij działanie w jej kierunku! Czyli określ co musisz zrobić i jakich narzędzi użyjesz aby to osiągnąć (czy to programowanie umysłu, praca z przekonaniami, eft, sesja indywidualna itp.) Masz minutę! Dosłownie 60 sekund ZANIM Twój umysł zacznie Cię odwodzić od działania i sabotować myślami typu “zajmę się tym później…”.

Wykorzystaj ten impuls, który teraz poczułaś i określ się!! To, że jesteś poważna w swoich zamiarach i, że tym razem to nie będzie kolejna niezrealizowana obietnica, ale pozytywna korekta w Twoim życiu! To, że nie zawiedziesz siebie tak jak poprzednio, ale staniesz się konkretną kobietą, która jest z siebie dumna!

Trzymam za Ciebie kciuki, przypominam linki do narzędzi na stronach (możesz dalej metodą prób i błędów sama eksperymentować albo skorzystać ze sprawdzonych sposób) Kobiecy Punkt Widzenia, Mentalne Spa

Ania Witowska

6 Komentarzy. Zostaw komentarz

  • Ja należę do tych osób, które straciły wiarę i przestały już sobie obiecywać :((( ale po tym wpisie rozumiem dlaczego mi się nie udawało i postanowiłam sobie dać kolejną szansę! Napisałam komentarz po raz pierwszy pod Twoim blogiem Aniu i kupiłam pojednanie z przeszłością. Trzymaj za mnie kciuki proszę <3

    Odpowiedz
  • Małgorzata Kryńska
    4 sierpnia 2020 17:10

    Bardzo wartościowy wpis, wydrukowałam go sobie, dziękuję!

    Odpowiedz
  • Kolejny bardzo cenny artykuł! PS: Pamiętam jak chciałam wstawać wcześniej, by zrobić więcej – często mi się to nie udawało – mimo szczerych chęci – mój organizm wolał pospać – a ja po jakimś czasie odpuściłam. Teraz gdy mam u swojego boku prawie trzylatka – wiem, że pobudki poranne już nie są takie straszne, organizacja czasu znacznie się poprawiła. Jest ciężko, a jednocześnie dopiero w tym czasie zauważyłam jak potrafię być wytrwała, systematyczna – pomimo niewyspania 🙂

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wprowadzić prawidłowy adres e-mail.
You need to agree with the terms to proceed

Menu